Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Rose matcha latte

Bogata w antyoksydanty zielona herbata matcha w wersji latte z dodatkiem syropu różanego. To połączenie to idealny balans smaków i do tego rewelacyjny wygląd! Składniki na 1 porcję: Matcha - 2g Mleko (krowie lub roślinne) - 150ml Syrop różany (u mnie domowy) - 1 łyżka Cukier różany do dekoracji Będzie ci także potrzebny chasen lub spieniacz do mleka. Sproszkowaną herbatę przesiewamy przez sitko. Zalewamy wodą (około 100ml) o temperaturze 80 stopni. Mieszamy chasenem lub spieniaczem do mleka.  Mleko podgrzewamy i spieniamy, aby powstała gęsta pianka. Do szklanki nalewamy syrop różany, powoli wlewamy mleko. Następnie delikatnie wlewamy zieloną herbatę, najlepiej lać po łyżce opartej o wewnętrzną stronę szklanki. Dzięki temu powstanie zielona warstwa pomiędzy mlekiem a mleczną pianką. Całość dekorujemy różanym cukrem. W lecie herbatę można podać na zimno - bez podgrzewania mleka i z dodatkiem kostek lodu.  

Labneh na pikantnie

Labneh na pikantnie

Labneh to bardzo łatwy do wykonania w domu serek z jogurtów greckich. Jest lekki i puszysty, idealny do smarowania pieczywa. Przygotowałam wersję lekko pikantną, ale przyprawy możecie dopasować do własnych upodobań.

Składniki:

  • Jogurt grecki - 2 duże - 800g
  • Sól - 1/2 łyżeczki
  • Zioła prowansalskie - 1 łyżeczka
  • Papryka słodka - 1/4 łyżeczki
  • Czosnek granulowany - 1/4 łyżeczki
  • Chilli grys - 1/4 łyżeczki
  • Papryka ostra - 1/4 łyżeczki

Jogurty mieszamy z solą i przyprawami.
Sitko wykładamy gazą, ściereczką tetrową lub chustą serowarską. Wykładamy serek. Ja użyłam gazy kupionej w aptece, złożyłam ją na pół.
Gazę związujemy luźno (można użyć gumki). Sitko kładziemy na misce i tak umieszczamy w lodówce.
Po 6 godzinach możemy odlać pierwszą porcję serwatki spod sera i trochę mocniej związać. Ja nie związałam, dlatego mój ser nie ma zbyt ładnego kształtu ;)
Znów wstawiamy całość do lodówki na kolejne 2 dni. W międzyczasie odlewamy serwatkę co najmniej raz dziennie.
Po dwóch dniach serek na świetną konsystencję - trzyma kształt, ale jest miękki. Mi smakował dużo lepiej niż sklepowe serki do smarowania.

 

Komentarze

  1. Już się tyle razy zabierałam do tego serka, ale ta wersja jest po prostu znakomita! MUSZĘ sobie zrobić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też długo się zbierałam ;) a praktycznie nie ma z nim roboty

      Usuń
  2. bardzo lubię ten serek , a Twoja wersja bardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Przepisy kulinarne

Popularne posty