Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Deser z mango, bezami i ryżem preparowanym

  Egzotyczny deser w pucharkach z mango i brzoskwiniami. Delikatny krem z mascarpone świetnie komponuje się z chrupiącym ryżem preparowanym i słodkimi bezami. Składniki: Owoce: Mango - 1szt Brzoskwinia - 2szt Ewentualnie cukier - do smaku Krem: Mascarpone - 180g Śmietanka kremówka - 150ml Cukier puder - 1 łyżka Dodatkowo: Ryż preparowany - 30g Bezy - 30g Mango obieramy i kroimy na mniejsze kawałki. Brzoskwinie też kroimy, zostawiamy kilka kawałków do dekoracji. Owoce podgrzewamy, aż się rozpadną. Miksujemy dokładnie blenderem. W razie potrzeby dodajemy odrobinę cukru. Owoce schładzamy w lodówce. Mieszamy zimną śmietankę z mascarpone i cukrem pudrem. Całość miksujemy. Rozpoczynamy od najmniejszych obrotów, zwiększamy aż do najwyższych. Krem schładzamy w lodówce. Gdy krem i owoce są schłodzone, składamy deser. Szykujemy 4 pucharki lub szklaneczki. Na dno dajemy trochę owoców, na to krem, ryż preparowany, pokruszone bezy, znów owoce, pokruszone bezy i kawałki owoców. Podajemy od razu....

Labneh na pikantnie

Labneh na pikantnie

Labneh to bardzo łatwy do wykonania w domu serek z jogurtów greckich. Jest lekki i puszysty, idealny do smarowania pieczywa. Przygotowałam wersję lekko pikantną, ale przyprawy możecie dopasować do własnych upodobań.

Składniki:

  • Jogurt grecki - 2 duże - 800g
  • Sól - 1/2 łyżeczki
  • Zioła prowansalskie - 1 łyżeczka
  • Papryka słodka - 1/4 łyżeczki
  • Czosnek granulowany - 1/4 łyżeczki
  • Chilli grys - 1/4 łyżeczki
  • Papryka ostra - 1/4 łyżeczki

Jogurty mieszamy z solą i przyprawami.
Sitko wykładamy gazą, ściereczką tetrową lub chustą serowarską. Wykładamy serek. Ja użyłam gazy kupionej w aptece, złożyłam ją na pół.
Gazę związujemy luźno (można użyć gumki). Sitko kładziemy na misce i tak umieszczamy w lodówce.
Po 6 godzinach możemy odlać pierwszą porcję serwatki spod sera i trochę mocniej związać. Ja nie związałam, dlatego mój ser nie ma zbyt ładnego kształtu ;)
Znów wstawiamy całość do lodówki na kolejne 2 dni. W międzyczasie odlewamy serwatkę co najmniej raz dziennie.
Po dwóch dniach serek na świetną konsystencję - trzyma kształt, ale jest miękki. Mi smakował dużo lepiej niż sklepowe serki do smarowania.

 

Komentarze

  1. Już się tyle razy zabierałam do tego serka, ale ta wersja jest po prostu znakomita! MUSZĘ sobie zrobić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też długo się zbierałam ;) a praktycznie nie ma z nim roboty

      Usuń
  2. bardzo lubię ten serek , a Twoja wersja bardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Przepisy kulinarne

Popularne posty