Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Pasta twarogowo-tuńczykowa

Pasta kanapkowa z twarogu, tuńczyka i jaj. Konkretna i z dużą ilością białka. Smaku nadaje kiszony ogórek i musztarda francuska. Składniki: Twaróg (u mnie półtłusty) - 150g Jajka - 2szt Tuńczyk w sosie własnym (może być rozdrobniony) - 120g Ogórek kiszony - 3szt Cebula (najlepiej czerwona) - 1szt Musztarda francuska - 2 łyżeczki Koncentrat pomidorowy - 1 łyżeczka Papryka słodka mielona - 1/2 łyżeczki Sól i pieprz do smaku Jajka gotujemy na twardo. Po ostudzeniu kroimy w kostkę, lub trzemy na tarce o grubych oczkach. Ogórki i cebulę kroimy w drobną kostkę. Jeśli chcecie łagodniejszą pastę, możecie sparzyć cebulę wrzątkiem. Twaróg gnieciemy widelcem. Dodajemy jajka, odsączonego tuńczyka, pokrojone ogórki i cebulę, musztardę, koncentrat, słodką paprykę. Całość mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Pasta jest najlepsza po schłodzeniu.    

Labneh na pikantnie

Labneh na pikantnie

Labneh to bardzo łatwy do wykonania w domu serek z jogurtów greckich. Jest lekki i puszysty, idealny do smarowania pieczywa. Przygotowałam wersję lekko pikantną, ale przyprawy możecie dopasować do własnych upodobań.

Składniki:

  • Jogurt grecki - 2 duże - 800g
  • Sól - 1/2 łyżeczki
  • Zioła prowansalskie - 1 łyżeczka
  • Papryka słodka - 1/4 łyżeczki
  • Czosnek granulowany - 1/4 łyżeczki
  • Chilli grys - 1/4 łyżeczki
  • Papryka ostra - 1/4 łyżeczki

Jogurty mieszamy z solą i przyprawami.
Sitko wykładamy gazą, ściereczką tetrową lub chustą serowarską. Wykładamy serek. Ja użyłam gazy kupionej w aptece, złożyłam ją na pół.
Gazę związujemy luźno (można użyć gumki). Sitko kładziemy na misce i tak umieszczamy w lodówce.
Po 6 godzinach możemy odlać pierwszą porcję serwatki spod sera i trochę mocniej związać. Ja nie związałam, dlatego mój ser nie ma zbyt ładnego kształtu ;)
Znów wstawiamy całość do lodówki na kolejne 2 dni. W międzyczasie odlewamy serwatkę co najmniej raz dziennie.
Po dwóch dniach serek na świetną konsystencję - trzyma kształt, ale jest miękki. Mi smakował dużo lepiej niż sklepowe serki do smarowania.

 

Komentarze

  1. Już się tyle razy zabierałam do tego serka, ale ta wersja jest po prostu znakomita! MUSZĘ sobie zrobić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też długo się zbierałam ;) a praktycznie nie ma z nim roboty

      Usuń
  2. bardzo lubię ten serek , a Twoja wersja bardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Przepisy kulinarne

Popularne posty