Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Sałatka z gruszką fetą i grnatem

Sałatka warzywno-owocowa - lekka, świeża i kolorowa. Granat nadaje lekkiej cierpkości i chrupkości. Sałatka świetnie sprawdzi się jako pudełkowy lunch do pracy. Składniki: Sałata lodowa - 4 liście Pomidor - 2szt średnie Pomidory suszone krojone w oleju - 1 łyżka Gruszka - 1szt Granat - pestki z 1/2 owocu Ser feta - 100g Sos: Oliwa lub olej - 1 łyżka Sok z cytryny - 1 łyżeczka Cukier - szczypta Suszony tymianek - 1 łyżeczka Papryka słodka mielona - 1/4 łyżeczki Sól i pieprz do smaku Liście sałaty kroimy lub rwiemy. Pomidory kroimy w cząstki, gruszkę w plasterki. Łączymy sałatę, gruszkę, pomidory świeże i suszone. Składniki sosu dobrze mieszamy. Dodajemy do warzyw i owoców. Na talerzach układamy porcje sałatki, na niej pokrojony w kostkę ser feta, całość posypujemy pestkami granatu. Sałatka najlepiej smakuje schłodzona.

Paella z owocami morza na patelni WOLL

 

Paella z owocami morza na patelni WOLL

Paella to hiszpańskie danie z ryżu z dodatkiem szafranu. W zależności od odmiany może zawierać mięso lub owoce morza. Ja zdecydowałam się na drugą wersję - paellę z krewetkami, ośmiorniczkami i kalmarami.

Danie jest bardzo proste w wykonaniu, ale wymaga użycia dobrej patelni, aby ryż się nie przypalił. Przy okazji gotowania została przeze mnie przetestowana głęboka patelnia tytanową WOLL Diamond 28cm. Jak się sprawdziła? Świetnie! Patelnia równomiernie się nagrzewa i długo trzyma temperaturę. Nic się nie przypaliło, pomimo iż danie było bardzo gęste. Do tego bardzo łatwo się ją myje, no i jeszcze prezentuje się świetnie 😉 Parę słów więcej o patelni Woll Diamond znajdziecie na końcu.

A teraz, gotujmy!

Składniki:

Ryż do paelli – 300g (bomba, senia, lub łatwiejszy do zdobycia w Polsce arborio)

Bulion – 600ml (najlepiej rybny – ja użyłam wody z sosem rybnym i ostrygowym)

Cebula – 1 szt

Papryka – 1 szt

Czosnek – 3 ząbki

Pomidory – 300g (mogą być z puszki)

Groszek – 120g

Wino – ½ szklanki

Liść laurowy – 4szt

Pieprz, sól, papryka słodka i ostra, szafran

Oliwa lub dobry olej – 1 łyżka

Owoce morza – dowolne, ja użyłam:

Krewetki małe (u mnie kidi) – 200g

Krewetki duże, kalmary i ośmiorniczki baby – po 4 sztuki

Na oleju smażymy pokrojoną w piórka cebulę, aż będzie szklista. Dodajemy przeciśnięty czosnek, pokrojoną paprykę i liście laurowe. Po kilku minutach dodajemy także pomidory, przyprawy i wino. Gotujemy bez przykrycia przez 10 minut. Dodajemy ryż i bulion. Gotujemy pod przykryciem, aż ryż będzie miękki. Co jakiś czas mieszamy.

Gdy ryż będzie gotowy zdejmujemy pokrywkę z patelni i gotujemy jeszcze chwilę, aby odparować nadmiar wody. Danie powinno być gęste. Próbujemy i w razie potrzeby doprawiamy.

Dodajemy obrane i opłukane małe krewetki oraz groszek. Mieszamy.

Na górze dania układamy owoce morza, oczywiście uprzednio obrane i umyte. Ja zdecydowałam się na krewetki, mini ośmiorniczki i kalmary – obierałam je zgodnie z radami z Internetu. Części krewetek nie obierałam, bo tak prezentują się lepiej 😉. Bardzo ładnie wyglądałyby też mule. Patelnię przykrywamy i na małym ogniu gotujemy jeszcze 10 minut. Po tym czasie całość można jeszcze, jeśli lubicie, posypać pietruszką.

Paellę podajemy na patelni i każdy częstuje się tym, co lubi najbardziej. 

Paella z owocami morza na patelni WOLL

 

Na końcu jeszcze kilka słów o wypróbowanej przeze mnie patelni WOLL Diamond. Największe plusy patelni, jakie zanotowałam po użyciu:

1.    Na początku uwagę zwraca waga patelni. Jest ona ciężka i naprawdę porządnie zrobiona – ma grube dno, nie będzie odkształcać się od wysokiej temperatury (producent daje na to nawet gwarancję).
2.    Nagrzewa się równomiernie, długo trzyma temperaturę potraw. Paella po sesji zdjęciowej nadal była gorąca!
3.    Bardzo dobra powierzchnia – do patelni WOLL Diamond nic nie przywierało i myje się ją bardzo łatwo.
4.    Pokrywka! Dla mnie to ogromny plus, często brakuje mi pokrywek pasujących do patelni, szczególnie tych większych oraz tych z odczepianą rączką.
5.    Patelnię można stosować w piekarniku, więc danie (jak choćby ryż czy makaron) można zapiekać bez przekładania do naczynia żaroodpornego.
6.    Odpinana rączka – patelnia łatwiej mieści się w szafie.

Czy moim zdaniem warto kupić patelnię tytanową WOLL Diamond? Zdecydowanie. Nie jest to mały wydatek, ale z pewnością posłuży długie lata. Patelnia to jedno z ważniejszych i przede wszystkim wielofunkcyjnych narzędzi w kuchni. Warto postawić na dobrą jakość, która ułatwi i uprzyjemni nam pracę. Patelnie oraz akcesoria WOLL kupicie na stronie internetowej www.patelnie-tytanowe.pl

Paella z owocami morza na patelni WOLL

 
Patelnia WOLL Diamond głęboka 28 cm

Post sponsorowany

Komentarze

  1. Alez światowo wygląda to danie! Cudowne smaki i aromaty. A taką patelnię to chciałabym mieć, oj chciała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Patelnia faktycznie fajnie się sprawdza, polecam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Przepisy kulinarne

Popularne posty