Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Rose matcha latte

Bogata w antyoksydanty zielona herbata matcha w wersji latte z dodatkiem syropu różanego. To połączenie to idealny balans smaków i do tego rewelacyjny wygląd! Składniki na 1 porcję: Matcha - 2g Mleko (krowie lub roślinne) - 150ml Syrop różany (u mnie domowy) - 1 łyżka Cukier różany do dekoracji Będzie ci także potrzebny chasen lub spieniacz do mleka. Sproszkowaną herbatę przesiewamy przez sitko. Zalewamy wodą (około 100ml) o temperaturze 80 stopni. Mieszamy chasenem lub spieniaczem do mleka.  Mleko podgrzewamy i spieniamy, aby powstała gęsta pianka. Do szklanki nalewamy syrop różany, powoli wlewamy mleko. Następnie delikatnie wlewamy zieloną herbatę, najlepiej lać po łyżce opartej o wewnętrzną stronę szklanki. Dzięki temu powstanie zielona warstwa pomiędzy mlekiem a mleczną pianką. Całość dekorujemy różanym cukrem. W lecie herbatę można podać na zimno - bez podgrzewania mleka i z dodatkiem kostek lodu.  

Migdałowo-bakaliowe świąteczne ciasteczka


Mięciutkie ciasteczka z bakaliami, pachnące migdałami i pomarańczową skórką. Smakują wyśmienicie, a zrobienie ich zajmie najwyżej godzinę. 

Składniki na 20 sporych ciasteczek:

  • Masło w temperaturze pokojowej - 100g
  • Cukier - 75g
  • Serek homogenizowany naturalny - 150g
  • Jajko - 1szt
  • Mąka pszenna - 230g
  • Mielone migdały - 100g
  • Rodzynki - 30g
  • Żurawina - 30g
  • Morele suszone - 40g
  • Skórka pomarańczowa kandyzowana - 50g
  • Proszek do pieczenia - 1 łyżeczka
  • Kardamon - 1 łyżeczka 
  • + opcjonalnie rum do zalania rodzynek  
  • Po pieczeniu:
  • Masło - 100g
  • Cukier puder

Rodzynki można zalać rumem na godzinę przed pieczeniem, ale nie jest to konieczne. Morele kroimy w kostkę.

Masło ucieramy z cukrem. Dodajemy jajko, serek homogenizowany, proszek do pieczenia, kardamon i mąki. Mieszamy mikserem, aż składniki ładnie się połączą. Dodajemy skórkę pomarańczową, żurawinę, morele i odcedzone rodzynki.

Masę nabieramy łyżką, formujemy w kulkę, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i lekko dociskamy. 

 
Pieczemy w 180 stopniach przez 20 minut góra-dół.


Pod koniec pieczenia roztapiamy 100g masła. Ciasteczka układamy na kratce i od razu po upieczeniu polewamy masłem i posypujemy obficie cukrem pudrem. Pod kratkę najlepiej rozłożyć dużą blachę z folią aluminiową.


Ciasteczka po ostudzeniu trzymamy w zamkniętym pojemniku. Z czasem będą robić się twardsze. Teoretycznie mogą leżeć nawet 2 tygodnie, ale u mnie nigdy się to nie zdarza.  


 

 

Komentarze

Przepisy kulinarne

Popularne posty