Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Szaszłyki z halloumi i cukinią

Grill w wersji wege? Czemu nie. Te szaszłyki z serem halloumi i cukinią w pikantnej marynacie zasmakują nie tylko wegetarianom. Składniki: Ser halloumi – 500g Cukinia – 1 szt mała Olej – 2 łyżki Chilli grys – ½ łyżeczki Ser halloumi kroimy w kostkę. Cukinię myjemy i kroimy bardzo cienko - najlepiej obieraczką do warzyw. Patyczki moczymy w zimnej wodzie przez około 10 minut. Nabijamy na zmianę kostkę sera i złożony w harmonijkę plaster cukinii. Szaszłyki układamy na talerzu i smarujemy dokładnie olejem z chilli. Grillujemy z każdej strony, aż ser lekko się zarumieni.    

Ramen z roladą z boczku


Aromatyczny bulion wołowy z genialnymi dodatkami - roladą z boczku, marynowanymi jajkami i pak choi. Idealny na chłodne dni, konkretny, pożywny i rozgrzewający.

Składniki:

Bulion:
  • Mięso wołowe z kością (u mnie rostbef) - 500g
  • Cebula suszona - 1 garść
  • Grzyby suszone - 1 garść
  • Korzeń lubczyku mielony - 1 łyżeczka
  • Papryka habanero - 1szt
  • Marynata spod upieczonego boczku (przepis poniżej) - 4 łyżki
  • Pieprz i sos sojowy do smaku
Boczek rolowany:
  • Boczek surowy - 600g
  • Woda - 100ml
  • Sos sojowy - 100ml
  • Mirin - 100ml
  • Cebula - 1szt
  • Imbir - ok 3cm
  • Sól - 1 łyżeczka
Pozostałe dodatki:
  • Makaron sojowy - 200g
  • Jajka marynowane - 6szt (przepis poniżej)
  • Kapusta pak choi - 2szt
  • Marchew - 1szt duża
  • Grzyby mun - 2szt
  • Sezam do dekoracji

Jajka marynowane polecam zrobić około 2 dni przed planowanym podaniem ramenu. Wtedy są najlepsze. Przepis na jajka.

Teraz boczek. Można zrobić go dzień wcześniej i podgrzać przed podaniem, lub zrobić na świeżo.
Odcinamy skórę, ale nie do końca, powinna się trzymać na kilku centymetrach. Boczek zawijamy i naokoło otaczamy skórą.
W naczyniu żaroodpornym mieszamy wodę, sos sojowy, mirin, pokrojony w plasterki imbir i sól. Wkładamy zrolowany boczek (skórą do góry) i pokrojoną w ćwiartki cebulę.
Piekarnik nagrzewamy do 150 stopni i pieczemy 3 godziny. Pierwsze 2 godziny pod przykryciem, godzinę bez. Co godzinę roladę obracamy, aby równomiernie się upiekła.
Rolada po schłodzeniu kroi się lepiej. Skórka jest bardzo chrupiąca.
Marynata z wytopionym tłuszczem z boczku będzie nam jeszcze potrzebna - kilka łyżek dodajemy do zupy.

A teraz bulion:
Mięso najlepiej przed gotowaniem podpiec w piekarniku przez pół godziny w 200 stopniach. Nabierze wtedy lepszego aromatu.
Mięso razem z wytopionym tłuszczem zalewamy wodą. Dodajemy cebulę suszoną, grzyby suszone, korzeń lubczyku, habanero. Gotujemy około 2 godziny. Czas gotowania można skrócić używając szybkowaru.
Odcedzamy bulion, doprawiamy go marynatą spod upieczonego boczku, pieprzem i sosem sojowym do smaku.

Dodatki:
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Grzyby mun zalewamy wrzątkiem na 20 minut, w tej samej wodzie gotujemy 10 minut. Kroimy na paseczki.
Marchew obieramy i tniemy na paseczki - najlepiej to zrobić obieraczką.
Pak choi kroimy na ćwiartki.
Marchew i kapustę pak choi wrzucamy do wrzątku na 3 minut. Odcedzamy

Na talerzach układamy przygotowane dodatki:
makaron, grzyby mun (ja dodałam także grzyby suszone z bulionu), jajka, marchew, pak choi i boczek. Zalewamy gorącym bulionem. Posypujemy sezamem.
 
 

Komentarze

Przepisy kulinarne

Popularne posty